Nadeszło lato, a my coraz chętniej odkrywamy ciało. Wiele kobiet chciałoby pochwalić się muśniętą słońcem skórą, jednak z powodów zdrowotnych unika promieni słonecznych. Alternatywą są samoopalacze, które nadają skórze ciemniejszy odcień, jednak mogą pozostawiać plamy, a ich zapach pozostawia wiele do życzenia.

Zobacz też: Nieodpowiedzialne opalanie – do czego może doprowadzić?

Na czym polega magia balsamów bronzujących?

Dlaczego więc nie spotkać sie pośrodku? Balsamy brązujące zapewniają zdrowy, brzoskwiniowy odcień skóry, a jednocześnie nie pozostawiają nieestetycznych smug i plam. Balsamy brązujące są kosmetykami używanymi do nadawania skórze efektu opalenizny. Są to kremy lub emulsje, które zawierają substancje brązujące lub samoopalające, które reagują z górnymi warstwami skóry, nadając jej złocisty lub brązowy kolor.

Balsamy brązujące często zawierają składniki, takie jak dihydroksyaceton (DHA) lub erytruloza, które reagują z aminokwasami w skórze, tworząc substancje o barwie brązowej. Te substancje działają powierzchownie i nie wpływają na produkcję melaniny, która jest naturalnym pigmentem skóry odpowiedzialnym za opaleniznę.

Balsamy brązujące mogą mieć różne formy, takie jak kremy, mleczka, żele czy pianki. Są one zwykle łatwe w aplikacji i można je stosować na ciele i twarzy. Ważne jest, aby równomiernie rozprowadzić balsam, aby uniknąć plam i smug. Warto również wykonać uprzednio dokładny peeling całego ciała. Efekt brązowego koloru po zastosowaniu balsamu jest tymczasowy i stopniowo zanika wraz z naturalnym odnawianiem się skóry, jest również dość delikatny. Aby utrzymać opaleniznę, konieczne jest regularne stosowanie balsamu.

Przed zastosowaniem balsamu brązującego zaleca się przeprowadzenie testu na małej powierzchni skóry, aby sprawdzić, czy nie powoduje on podrażnień lub reakcji alergicznych. W przypadku wątpliwości lub mocno wrażliwej skóry warto skonsultować się z dermatologiem.

Zobacz też: Naturalna maseczka łagodząca po opalaniu!