Cała prawda o olejach - Piekniejsze.pl

Cała prawda o olejach

Cała prawda o olejach
Cała prawda o olejach, fot. pixabay

Oleje – roślinne źródła tłuszczów, zdrowe, a wręcz niezbędne do prawidłowej pracy organizmu. Oleje, które wykorzystujemy najczęściej w naszej kuchni to obecnie olej rzepakowy, a także oliwa z oliwek. Jak je stosować, aby zachowywać ich cenne właściwości?

Oleje rzepakowe

Inaczej – oliwa północy. Niestety niedoceniony przez wiele lat olej rzepakowy do dziś pokutuje jako olej nadający się wyłącznie do smażenia. Nic bardziej mylnego. Oleje rzepakowe z pierwszego tłoczenia na zimno wykorzystuje się idealnie jako dodatek do sałatek. Można także poddawać go obróbce termicznej, a więc na nich smażyć czy piec. Pamiętajmy jednak, że oleje spożywane na zimno są znacznie zdrowsze.

Oleje rzepakowe zawierają tyle samo co oliwa kwasu oleinowego i znacząco mniej nasyconych kwasów tłuszczowych . Jednocześnie olej rzepakowy to dobre źródło witaminy E i prowitaminy A, które są silnymi antyoksydantami. Jakby to było mało – oleje rzepakowe zawierają także kwasy z rodziny omega 3, a więc te kwasy, które wpływają korzystnie na układ krążenia, pracę układu nerwowego i mózgu i wiele innych.

Jaka czeka pułapka w sklepach?

Wybierając olej rzepakowy powinien on być tłoczony na zimno oraz z tzw. pierwszego tłoczenia. Najczęstsze chwyty marketingowców to informacja na etykiecie “z pierwszego tłoczenia” i ani słowa o temperaturze przeprowadzonego procesu.

Oleje rzepakowe to specjalność północy. W tej strefie klimatycznej bardzo łatwo rosną żółte rzepakowe kwiaty. Wykorzystywane są one nie tylko do produkcji oleju spożywczego, ale także pszczoły chętnie zbierają nektar i produkują charakterystyczny prawie biały miód rzepakowy. Ponadto z czarnych nasion po wytłoczeniu oleju produkuje się pasze dla zwierząt.

Oliwa z oliwek

Olej kojarzony niezmiennie z kuchnią śródziemnomorską. Synonim zdrowia i smaku. Oliwa to produkt, który powinien pojawiać się w naszym menu. Nie oznacza to jednak, że jest on korzystniejszy od rodzimego oleju rzepakowego. Zawiera sporą dawkę witaminy E, kwasu oleinowego, a także potasu, a nawet żelaza. Działa korzystnie na układ krwionośny, a także jest źródłem związków o działaniu antyoksydacyjnym. Pomaga także w trawieniu tłuszczy.

Najkorzystniejsza jest – podobnie, jak w przypadku oleju rzepakowego – oliwa z pierwszego tłoczenia, na zimno. Kolejne tłoczenia niekiedy wymagają użycia wyższych temperatur, a nawet związków chemicznych. Dlatego też oliwa taka będzie mniej cenna pod kątem zdrowotnym.

Jaka pułapka czeka w sklepach?

Zwróćmy uwagę czy oliwa jest extra virgin w 100%. Niekiedy jest informacja, że jest to mieszanka różnych oliw, a w tym niewielki odsetek oliwy dziewiczej.

W obu przypadkach – oliwy z oliwek i oleju rzepakowego – wybieramy produkty pakowane z szklane, ciemne butelki. Jeśli mamy taką możliwość weźmy te z rolnictwa ekologicznego (ekooliwa w temperaturze chłodniczej ulega zbryleniu – jest to normalny proces świadczący o jej wysokiej jakości), najlepiej w małych buteleczkach. Powodzenia w poszukiwaniach.

Źródło: interia.pl