Mężczyźni chcąc poderwać kobietę, czują się w obowiązku, aby swymi słowami powalić płeć piękną na kolana. Nie zawsze jednak wszystko idzie zgodnie z planem i z ust facetów padają teksty, które wywołują zażenowanie, a nawet mogą urazić rozmówczynię. Jakie teksty są najgorsze?

#1 Podtekst seksualny

Większość mężczyzn, którzy próbują poderwać kobietę, robią to w sposób niekulturalny, ordynarny i nie grzeczny. Zdecydowanie najgorsze teksty, które można rzucić do potencjalnej wybranki to te, które mają duży podtekst seksualny.

Ty będziesz drzwiami, ja będę pukał.

Jesteś bezpańska? Bo mam tu smycz na takie suczki.

– To prawda, że nie masz na sobie majtek?

– Mam.

– A przepraszam. Mój zegarek spieszy się o dwie godziny.

Masz piękną sukienkę. Ale wyglądała by jeszcze piękniej na podłodze w mojej sypialni.

Uwielbiam moje łóżko, ale chyba wolałbym być w twoim.

Fajna koszulka! Dasz mi ją przymierzyć po tym, gdy skończymy uprawiać seks?

Jesteś laską, która zwraca uwagę na kwestie środowiska? Jeśli tak, to musisz mi pomóc, bo prezerwatywa w moim portfelu jest ważna tylko do jutra.

Inspekcja seksualna! Rozbieraj się! Ściągaj majtki – będziemy się całować!

Czy twoja ulubiona posta to Oral B?

#2 Zabawa w astrologa

Często mężczyźni chcąc poderwać kobietę rzucają tekstami, które dają do myślenia tylko tyle, że rozmawiamy z astrologiem, a nie potencjalnym partnerem.

Dzisiejszy zachód słońca był piękny, ale nie ma nawet startu do Ciebie.

Gdyby wystawała ci metka, to na pewno byłoby na niej napisane: Made in Heaven

Dzwonili do mnie z Nieba. Mówili, że im anioł uciekł. Nie martw się, nie powiem gdzie jesteś.

Świecisz dziś piękniej, niż wszystkie gwiazdy na niebie.

Kiedy się urodziłaś padało… To nie deszcze… To łzy… Niebo płakało, bo straciło swoją najpiękniejszą gwiazdę, którą jesteś właśnie TY!

Jesteś z kosmosu? Bo masz tyłek nie z tej ziemi!

#3 A może jednak na zoologa?

Kolejna grupa mężczyzn to taka, która podrywa na zoologa (naukowiec zajmujący się badaniem zwierząt). Często rzucają tekstami porównując płeć piękną do zwierzęcia. Czasem to nawet urocze, ale częściej wzbudza większe zażenowanie.

No i dokąd tak kopytkujesz, przepiękna gazelo?

Jesteś tak piękna, że poślubiłbym twojego kota byle tylko dostać się do twojej rodziny.