Proste włosy bez prostownicy – czy to w ogóle możliwe?
Wiele kobiet marzy o gładkiej, prostej tafli włosów, jednak nie wszystkie mogą pochwalić się takim dziełem natury. Aby wyprostować włosy, musimy użyć prostownicy lub zdecydować się na profesjonalny zabieg – taki jak np. keratynowe prostowanie włosów lub nanoplastię.
Zobacz też: Zabieg nanoplastii włosów – hit, czy kit?
Prostownica jednak niszczy włosy, a zabiegi są drogie i również potrafią obciążyć kosmyki – czy istnieje jakaś zdrowa alternatywa? A może prostowanie włosów bez prostownicy to mit?
Jak wyprostować włosy bez użycia ciepła?
Bądźmy szczerzy – wyprostowanie włosów na idealnie prostą, gładką taflę bez wysokiej temperatury jest praktycznie nieosiągalne. Da się jednak naprawdę efektywnie wyglądzić pasma, dzięki czemu stają się gładkie i proste. Jak to osiągnąć?
Przede wszystkim, musimy zaopatrzyć się w kosmetyki wygładzające – uwaga, takie produkty potrafią naprawdę mocno obciążyć włosy, jednak jest to konieczne, aby osiągnąć pożądany efekt. Szampon i odżywka to minimum – warto zdecydować się także na maskę i serum wygładzające oraz produkt, który wykończy stylizację. Istotne jest także to, czym czeszemy włosy – osoby, które chcą mieć gładkie włosy, powinny zainwestować w porządną szczotkę, np. taką z włosia dzika.
Dodatkowym narzędziem w walce z niesfornymi kosmetykami jest olejowanie włosów. Regularne i systematyczne wykonywanie tego zabiegu pozwoli na znaczne wygładzenie kosmyków, a w dłuższej perspektywie osiągnięcie efektu “tafli”.
Zobacz też: Prostowanie włosów. Jak poprawnie je wykonać, aby dbać o ich kondycję?