Każda z nas marzy o długich i pięknych rzęsach. W tych czasach wydajemy mnóstwo pieniędzy na przedłużanie rzęs u kosmetyczki, albo na rzęsy doklejane. Ten proces potrafi być czasochłonny, a wiele z nas zapomina o alergiach, jakie potrafią pojawić się po kontakcie oka z klejem. Jak zapuścić własne rzęsy, żeby uzyskać piękny i zalotny wachlarz?

Odpowiedni demakijaż

Pamiętajmy, że kluczem do zdrowych i mocnych rzęs jest odpowiednia pielęgnacja. Nie możemy zapominać o dokładnym demakijażu, gdyż pozostawione resztki kosmetyków mogą uszkodzić i osłabić nasze rzęsy. Przez cały dzień zbiera się na nich kurz, pyłki i wszelka wydzielina z oczu, dlatego tak ważna jest higiena oka i rzęs. Najlepiej jest użyć płynu micelarnego, a następnie przemyć całą buzię i okolice oczu delikatnym żelem do twarzy.

Zobacz też: Oczyszczająca maseczka do twarzy. Jak wykonać ją w domu?

Olejki

Warto zadbać o odpowiednie natłuszczenie rzęs. Po prawidłowym demakijażu możemy stosować na noc olejki, które wzmocnią i przyspieszą wzrost włosków. Najlepiej sprawdza się olej rycynowy (dostaniemy go w aptece za grosze). Ma on bardzo gęstą konsystencję, więc wystarczy nałożyć dosłownie odrobinę na czystą szczoteczkę po masakrze i wetrzeć w rzęsy. Efekty powinny być zauważalne po miesiącu codziennego użytkowania.

Serum

Olejek jest bardziej naturalnym, ale za to czasochłonnym procesem wzmacniania rzęs. W drogeriach możemy znaleźć sera witaminowe, które dają niemal natychmiastowe efekty. Preparat nakłada się bezpośrednio na cebulki włosków, które znajdują się na powiece. Jednymi z najbardziej polecanych są Long 4 Lashes, Realash Orphica, czy Revitalash Advanced Athena. Zapoznajmy się jednak najpierw ze składem, gdyż nie każdy może stosować sera z poszczególnymi składnikami.

Zobacz też:Jak uzyskać gęste włosy na głowie?