"One Way Or Another". Historia kultowej piosenki - Piekniejsze.pl

“One Way Or Another”. Historia kultowej piosenki

Tekst można odczytywać na dwa sposoby - możemy myśleć o nim jako o uroczym opisie silnych uczuć zakochanego człowieka, lub niebezpiecznym zachowaniu niezrównoważonego stalkera.
Debbie Harry, Blondie /fot. wikimedia
Debbie Harry, Blondie /fot. wikimedia

Zespół Blondie i jego frontmenka, Debbie Harry, stali się jednym z symboli punk rocka i melodyjnej muzyki przełomu lat 70-tych i 80-tych XX wieku. Jednym z największych hitów formacji było wydane w 1979 roku “One Way Or Another” – piosenka z chwytliwym rytmem i mrocznym sekretem.

Zobacz też: “I Will Always Love You”. Historia kultowej piosenki

“One Way Or Another”

Piosenka została napisana przez Debbie Harry i Nigela Harrisona w trakcie pracy nad trzecim albumem zespołu Blondie. Utwór cieszył się sporą popularnością w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, a ponad 30 lat później zyskał drugą szansę na popularność. Jeden z najpopularniejszych boysbandów ostatniej dekady, brytyjski One Direction nagrał cover utworu z podtytułem “Teenage Kicks”.

Z pozoru tekst piosenki opowiada o zakochaniu czy zauroczeniu. Uczuciu tak silnym, że nie możemy spać, jeść, a całe dnie spędzamy na próbach spotkania z obiektem swoich westchnień. W rzeczywistości jednak piosenka została napisana nie jako opowieść o zakochanym do szaleństwa człowieku, a o… niebezpiecznym stalkerze.

Przejadę koło twojego domu

I jeśli wszystkie światła będą zgaszone

Zobaczę, kto tam jest

Spotkam Cię, tak czy inaczej

I jeśli wszystkie światła będą zgaszone

Podążę za twoim autobusem

By zobaczyć, kto się tu kręci

Blondie, “One Way Or Another”

Wokalistka i frontmenka grupy Blondie, Debbie Harry napisała tę piosenkę, bazując na własnych wspomnieniach. Opowiada o byłym chłopaku celebrytki, który nie mogąc pogodzić się z rozstaniem, zaczął ją nękać. Prześladowanie, głuche telefony, śledzenie i zaglądanie do okien jej domu sprawiło, że Harry musiała wyprowadzić się z New Jersey i zacząć nowe życie.

Wiele lat później wokalistka przyznała, że nadanie piosence lekkiego, beztrostkiego brzmienia było celowe. Chciała tym samym wesprzeć inne ofiary stalkingu i pokazać im, że można otrząsnąć się i zacząć żyć własnym życiem, nawet mając na koncie tak bolesne doświadczenia.

Zobacz też: Przerażająca historia bliźniaczek Gibbons