Każda z nas codziennie traci 100 – 200 włosów i to jest norma. Gorzej, jeśli zauważysz, że na grzebieniu zostaje więcej włosów niż dotychczas. Kiedy należy się martwić i jak zapobiegać wypadaniu włosów?

Przyczyny wypadania włosów

Jeśli zauważysz, że liczba wypadających włosów wzrosła do 300-400 dziennie, a tendencja do wypadania utrzymuje się przez dwa miesiące, wówczas najlepiej wybrać się do dermatologa. Aby zdiagnozować przyczynę warto zrobić badanie – trichogram, by sprawdzić, jakie włosy wypadają. Różne mogą być przyczyny wypadania włosów. Fizjologiczne, związane z naturalnymi procesami zachodzącymi w organizmie np. utrata włosów po porodzie, oraz chorobowe, wymagające leczenia. Niedoczynność tarczycy, anemia, zaburzenia hormonalne np. nadmiar prolaktyny, niedobór estrogenów, choroby nowotworowe, przewlekłe infekcje z wysoką gorączką – to choroby, których skutkiem ubocznym jest wypadanie włosów. Wśród kobiet zdarza się również łysienie polekowe, szczególnie po lekach na nadciśnienie, tych obniżających poziom cholesterolu, doustnych antybiotykach, przeciwtrądzikowych. Diety odchudzające też źle odbijają się na kondycji włosów. Odradza się diety z mocno ograniczoną liczbą spożywanych kalorii np. do 700-1000 kcal. dziennie oraz diety jednostronne np. białkowe. Zanim rozpoczniesz walkę z wypadającymi włosami, warto wcześniej zdiagnozować, jakie w twoim przypadku są powody nadmiernego tracenia włosów. Co można zrobi, aby wzmocnić włosy domowymi sposobami?

Odpowiednia dieta: zadbaj o żelazo i selen

Dieta ma olbrzymi wpływ na to w jakiej kondycji są twoje włosy. Jeśli szczególnie zależy ci na tym, aby je wzmocnić zadbaj, aby w twoim jadłospisie znalazły się produkty bogate w minerały i witaminy takie jak: magnez (kasza gryczana), żelazo (wątróbka, buraki), selen (płatki kukurydziane). Jeśli wierzysz w suplementy, możesz zaopatrzyć się w preparaty wzmacniające cebulki włosów, np. z wyciągiem ze skrzypu polnego, pokrzywy, rzepy, kapsułki z witaminą H – biotyną.

Pielęgnacja: uwaga na prostownice

Jeśli to możliwe unikaj zbyt częstego farbowania/rozjaśniana włosów oraz codziennego prostowania prostownicą – te zabiegi co prawda nie przyczyniają się do wypadania włosów, ale osłabiają je, pozbawiają włosy nawilżenia, a to w efekcie powoduje ich łamanie.

Maseczka z żółtka i nafty: czy dla każdego?

Aby zapobiec wypadaniu włosów możesz przyrządzić maskę. Od pokoleń stosuje się popularną maskę do włosów z paru kropli nafty, żółtka i oleju. Taką maskę nakłada się na skórę głowy i włosy na godzinę przez myciem głowy. Pamiętaj jednak, że dla cienkich włosów blond maska z naftą jest zbyt ciężka, w otwarte łuski wnikają drobinki ciężkiej maseczki i obciążają nadmiernie włosy.

Ampułki z apteki: czy skuteczne?

W aptece można kupić specjalne preparaty wzmacniające włosy, gotowe ampułki odżywcze. Popularny jest płyn przeciw łysieniu Loxon. Preparat w stężeniu 2 proc. dostępny jest w aptekach bez recepty, silniejszy wydaje się z przepisu lekarza. Jest to roztwór leku stosowanego niegdyś w leczeniu nadciśnienia. Stosując preparaty czy ampułki wzmacniające pamiętaj, aby nie wcierać ich mocno w skórę głowy. Należy je delikatnie wklepywać. Tarcie nie wzmacnia włosów, tylko je wyciera i kruszy.

W gabinecie: mezoterapia skóry głowy

Zabieg mezoterapii skóry głowy stosuje się w leczeniu łysienia androgenowego i plackowatego. Zabieg jest skuteczny także w przypadku włosów słabych i potrzebujących silnego odżywienia. Za pomocą zastrzyków w skórę głowy aplikuje się preparaty mineralne, koktajle witaminy, leki przeciwzapalne. Zabieg można poprawić odżywienie włosów, zatrzymać ich wypadanie. Aby zabieg przyniósł efekty najlepiej powtarzać go raz na tydzień przez 2 miesiące. Mezoterapia przynosi efekt, ale tylko wtedy, kiedy jest wykonywana w serii kilku zabiegów. Cena jednego zabiegu zależy przede wszystkim od rodzaju i ilości zużytych ampułek. Może wahać się od 250 do 800 zł za jeden zabieg.

Źródło: gazeta.pl