Bixie, czyli połączenie boba i pixie cut. Najgorętsza fryzura wiosny? - Piekniejsze.pl

Bixie, czyli połączenie boba i pixie cut. Najgorętsza fryzura wiosny?

"Bixie cut" to cięcie, które stanowi twarzowy kompromis pomiędzy geometrycznym bobem i krótkim pixie.
Bixie, czyli połączenie boba i pixie cut. Najgorętsza fryzura wiosny? /fot. mat. prasowe
Bixie, czyli połączenie boba i pixie cut. Najgorętsza fryzura wiosny? /fot. mat. prasowe

Bixie, czyli uroczy miks klasycznego boba oraz cięcia w stylu “pixie” wkroczył na salony jakiś czas temu i ani myśli ich opuszczać! Fruzura doskonale wpasowuje się w panujący trend lat 90-tych, a przy okazji jest niezwykle wygodna i pasuje praktycznie każdej kobiecie.

Zobacz też: Dark Cherry Hair. Najgorętszy trend w koloryzacji tego roku?

Bixie cut to cięcie, które ma wiele twarzy. Dopuszczalna jest dowolna długość, jednak generalnie kosmyki mogą kończyć się tuż za uchem lub delikatnie opadać na ramiona. Istotny jest jednak sposób cięcia, który zakłada mocniejsze niż w przypadku boba cieniowanie.

Dzięki temu poszczególne pasma są dużo krótsze i znacznie lepiej się układają (zwłaszcza u posiadaczek włosów kręconych, falowanych i niepodatnych na stylizację). Mocne i intensywne cieniowanie w stylu lat 90-tych nie jest jednak koniecznością. Dobry stylista dopasuje cięcie do kształtu twarzy i struktury włosów.

Jedną z najpopularniejszych posiadaczek fryzury “bixie” była Meg Ryan, której nastroszone pazurki pod koniec ubiegłego stulecia rozgrzewały kobiety do czerwoności! Nieco inną, łagodniejszą wersję fryzury “bixie” nosiła księżna Diana. Krótkie cięcie sprawdzi się przede wszystkim właśnie na wiosnę i lato, ponieważ jest niezwykle wygodne, łatwe do ułożenia i bardzo twarzowe.

Przedstawiamy kilka najpopularniejszych wersji cięcia “bixie”:

#1

#2

#3

#4

#5