Margaret wyznaje, że została zgwałcona. "Przyzwyczaiłam się do życia w trybie walki" - Piekniejsze.pl

Margaret wyznaje, że została zgwałcona. “Przyzwyczaiłam się do życia w trybie walki”

Wokalistka przyznała, że w dzieciństwie spotkało ją wiele złego. Zainteresowanie muzyką było dla niej swego rodzaju "ucieczką" przed traumą.
Margaret wyznaje, że została zgwałcona /fot. Instagram.com/margaret_official
Margaret wyznaje, że została zgwałcona /fot. Instagram.com/margaret_official

Margaret zaczynała karierę w show-biznesie jako blogerka modowa, nie przyniosło jej to jednak takiej popularności, jak tworzenie muzyki. W 2012 roku ukazała się jej piosenka “Thank You Very Much”, która spotkała się z pozytywnym odbiorem i zapewniła jej rozpoznawalność. Obecnie Margaret jest jedną z najpopularniejszych polskich wokalistek, która stale koncertuje i wydaje nowe piosenki.

Zobacz też: Selena Gomez pozuje w kostiumie kąpielowym. “Prawdziwe brzuchy wracają!”

Niedawno Margaret zdecydowała się na szczerą rozmowę z Karoliną Sulej, redaktorka “Wysokich Obcasów”. Jej fragment pojawił się w ostatnim wydaniu magazynu, natomiast całość będzie można przeczytać w książce „Ciałaczki. Kobiety, które wcielają feminizm”.

Margaret zdobyła się na odważne wyznanie

Zostałam zgwałcona. Jako dziesięcioletnia dziewczynka.

Margaret

Karolina Sulej, która rozmawiała z wokalistka, odniosła się do tego odważnego wyznania.

To, co wyłania się z tej historii, oprawionej ogromnym cierpieniem, samotnością i poczuciem winy – to przede wszystkim siła. Gosia podkreśla, że to zdarzenie – przez wiele lat pomijane przez nią w różnego typu wywiadach – ukształtowało ją. Wszystkie jej decyzje zaczynają nabierać nowego znaczenia w kontekście traumy z dzieciństwa.

Karolina Sulej

Redaktorka wspomniała również, że nie wszystkie wypowiedzi Margaret zostały przytoczone w książce – wiele było zbyt smutnych i osobistych. Karolina Sulej podkreśliła, że Margaret zdecydowała się rozwijanie muzycznych pasji, aby zapomnieć o traumie, jaką przeżyła. Wokalistka przyznała w trakcie rozmowy, że już wybaczyła swojemu oprawcy.

Zobacz też: Dlaczego warto żyć tu i teraz?