Wiele osób mylnie postrzega sensualność, jako seksualność. Prawdą jest, że oba wyrazy oznaczają zupełnie inne aspekty kobiecości i jej zachowań. Każda z nas posiada w sobie sensualność, tylko czasem jest ona ukryta i musimy ją obudzić. Jak tego dokonać?

Czym jest sensualność?

Sensualność to szeroko rozumiany sposób odbierania świata za pomocą zmysłów. Jednak nie da się jednoznacznie zdefiniować tego pojęcia, gdyż składa się na nie zbyt wiele cech i zachowań.

Najłatwiej jednak powiedzieć, że sensualność to inaczej kobieca wrażliwość, emocjonalność i temperament. To zaś składa się na nastawienie, podejście oraz sposób patrzenia na świat zewnętrzny. Dzięki temu możemy odbierać go naszymi zmysłami, emocjami – po prostu całym swym wnętrzem.

Sensualność powinna pozwalać odbierać nam otoczenie, w taki sposób, abyśmy miały do tego stosunek, taki jaki nam odpowiada. Aby to osiągnąć musimy pokochać swoje wnętrze, mieć do samych siebie dobre nastawienie.

Jak obudzić w sobie sensualność?

Aby obudzić w sobie sensualność nie możemy bać się wiary we własną osobę. Gdy mamy poczucie własnej wartości, zdajemy sobie sprawę z tego ile znaczymy, a przede wszystkim kochamy nasze wnętrze – jest to pierwszy krok to obudzenia w sobie sensualności.

Proces akceptacji samej siebie zaczyna się w naszej głowie, dlatego to na niej powinniśmy się skupić w pierwszej kolejności. Powinniśmy zrezygnować z podporządkowania się presji społeczeństwa, pozwolić sobie na popełnienie błędu i bycia niedoskonałą. To pozwoli stawiać sobie mniejsze wymagania i odkryć radość z drobnych sukcesów.

Aby patrzeć na świat w sposób otwarty i emocjonalny, powinniśmy robić to co lubimy. To daje duże poczucie spełnienia i samozadowolenia. Wtedy czujemy się potrzebne oraz satysfakcjonujemy samych siebie!

Jednak najważniejszym krokiem w drodze do obudzenia sensualności jest pozwolenie sobie samej na emocje i reagowanie na nie w taki sposób, jaki wybierzemy. Czujesz smutek i chcesz płakać? Płacz i nie bój się tego uczucia. Jesteś szczęśliwa i pragniesz to wykrzyczeć? Zrób to. Zirytowało Cię coś i masz ochotę się zdenerwować? Denerwuj się do woli! Nie bój się swoich emocji, pozwól sobie je uwolnić. Odbieraj nimi świat, czuj go wszystkimi swoimi zmysłami. To właśnie sensualność. Odbieranie bodźców świata zewnętrznego i przetwarzanie ich w taki sposób, w jaki pragniemy. To również najprostsza droga do bycia szczęśliwą!