Uważa się, że osoby, które nie posiadają partnera mają smutne życie i omija ich “coś ważnego”.  Czy jednak bycie w związku jest faktycznie najwspanialszym z ludzkich przeżyć? Oczywiście, że nie! Wiele singli po rozstaniu z partnerem uważa, że dopiero teraz zaczynają prawdziwie żyć, bez jakichkolwiek ograniczeń.

Zobacz też: Książki, które pomogą Ci przezwyciężyć rozstanie

Co zrobić jako singielka, by jak najwięcej czerpać z życia?

Pojedź w miejsca, o których zawsze marzyłaś

Jeśli jesteś odważna, to ruszaj w drogę już teraz! Być może twój stan singielki nie potrwa długo, dlatego pędź po własne wspomnienia i przeżycia, które na zawsze pozostaną w twoim sercu! Spakuj plecak, ubierz wygodne buty i odkrywaj świat. Nie będziesz musiała się do nikogo dostosowywać, ani słuchać narzekań!

Praca w innym mieście

Związek często bywa przeszkodą w podjęciu pracy poza miejscem zamieszkania. Jeśli nadarzy się więc okazja, tym razem skorzystaj. Bycie singielką otwiera ci drogę do podejmowania całkiem nowych wyzwań, z myślą o sobie!

Pomyśl o sobie

Badania pokazują, że bycie w związku rozleniwia ludzi. Niestety wiele kobiet przestaje w siebie inwestować i zamiast uczęszczać na kursy językowe, jogę, tańce lub inne aktywności rozwijające, wybierają leżenie na kanapie z partnerem. Teraz jest czas na zainwestowanie w siebie, zajęcie się czymś pożytecznym, co rozwinie cię fizycznie, duchowo, intelektualnie czy kreatywnie.

Napraw relacje z innymi

Często zdarza się, że gdy wchodzimy w związek cierpią na tym nasze poprzednie relacje z rodziną lub przyjaciółmi. Czy twoja przyjaciółka lub rodzeństwo poszło ostatnio w odstawkę? Napraw to! Teraz jest na to najlepszy moment. Wyjaśnij wszystkie nieporozumienia i otaczaj się wspierającymi ludźmi. Będzie ci to teraz bardzo potrzebne!

Zobacz też: Jak przeżyć rozstanie? 5 skutecznych porad