Świąteczny dyskomfort

U każdego z nas święta wyglądają nieco inaczej. W niektórych rodzinach świąteczna kolacja kończy się kłótnią o politykę czy sytuację rodzinną. Może się tak dziać za sprawą rozładowania przedświątecznego chaosu. Ta sytuacja może powtarzać się co roku, jednak możemy temu zaradzić.

Zobacz też: Jak nie przytyć w święta?

Miej taktykę

Święta to trudny i stresujący czas nawet, gdy rodzina nie ma konfliktu. Wszystko to za sprawą presji, jaką narzucamy na posprzątanie domu, gotowanie czy prezenty. Dlatego warto mieć taktykę, którą wykorzystamy siedząc przy stole wigilijnym. Raczej zalecamy ugryźć się czasem w język, niż wchodzić w konfrontację. Oczywiście to nie znaczy, że w krytycznej sytuacji mamy się nie bronić. Po prostu sami nie zaczynajmy konfliktów.

Przeczekaj

Święta są tylko raz w roku i nie trwają długo. Miej na uwadze, że zaraz to się skończy, a cała napięta atmosfera się rozładuje. Nastaw się na milczenie i tolerowanie nieprzyjemnych zachowań innych. Ty jednak pamiętaj o szacunku i pozytywnym nastawieniu.

To Ty wyznaczasz zasady

Nie rób nic przeciwko sobie. Nie chcesz jechać do cioci, bo za każdym razem mówi Ci, że powinnaś schudnąć? Nie ma problemu, bo nie musisz tego robić. Nikt nie może Cię do niczego zmuszać. Ty też masz prawo czerpać ze świąt radość.

Bądź dobrze nastawiony

Święta powinny być czymś przyjemnym, więc sam na to spróbuj zapracować. Możesz sam starać się utrzymywać miła atmosferę przy stole, jednakże pilnuj swoich granic. Jeśli kochasz swoich bliskich, okaż im to i doceń, że macie tylko dla siebie te kilka godzin.