Dwa czy raz dziennie, a może co drugi dzień czy po prostu raz w tygodniu? Nakładanie balsamu na ciało również rządzi się swoimi prawami, chociaż wydawać by się mogło, że powinno się to robić tak często, jak tylko czujemy taką potrzebę. Warto jednak wiedzieć, że skuteczność balsamów nawilżających jest największa tylko wtedy, kiedy wmasowujemy je w ciało w odpowiednim momencie, kiedy?

Najpierw kąpiel, potem nawilżenie

Balsam nawilżający do ciała powinien być nakładany za każdym razem po kąpieli. To tak naprawdę jedyna, ale niezwykle ważna reguła, o której należy pamiętać. Pod wpływem ciepłej wody rozszerzają się naczynia włosowate i pory skóry. To powoduje, że balsam oraz wszystkie zawarte w nim składniki są wchłaniane do warstwy rogowej naskórka. Docierając do żywych warstw skóry, są w stanie ją efektywnie odżywić i przyczynić się do jej regeneracji. To przyczynia się ponadto do dłuższego czasu, jaki składniki aktywne pozostają w skórze.

Umiar jak najbardziej wskazany

„Przecież balsam nie zaszkodzi mojej skórze, a może ją tylko lepiej nawilżyć” – nieprawda! Balsam nawilżający do ciała również może wyrządzić skórze niemałe szkody. Częste stosowanie kosmetyków przyczynia się do naruszenia naturalnej warstwy ochronnej skóry. Zamiast jej pomagać, niszczymy ją, a więc trudno jest mówić o jakichkolwiek efektach. Częsta aplikacja balsamu nie jest więc wskazana, ważniejsze jest to, aby zachować systematyczność w jego stosowaniu.

Balsam nawilżający do ciała nakładamy natychmiast po kąpiel, wówczas ma on najlepsze warunki, aby wniknąć do głębszych warstw skóry. Ponadto, nie robimy tego zbyt często, naruszamy w ten sposób naturalną warstwę ochronną skóry. Jeszcze jedna ważna rzecz – ciepła woda jest dobra dla skóry, zbyt ciepła już nie. Może to doprowadzić do odwodnienia skóry, a w przypadku zaniedbania pielęgnacji balsamem do bardzo niekorzystnych dla niej skutków – wysuszenia, podrażnienia, swędzenie i szorstkość.