Kilka miesięcy temu o tej sukience ponownie zrobiło się głośno. Wszystko za sprawą Kim Kardashian, której wielkim marzeniem było założenie oryginalnej kreacji Marylin Monroe na słynną nowojorską MET Galę. Aby spełnić to marzenie, celebrytka przeszła na surową dietę, a cenną suknię miała na sobie zaledwie kilka minut – później przebrała się się w replikę. Cały świat pytał wtedy – czy było warto? Kim Kardashian nie wahała się ani chwili – dla tej sukienki byłaby w stanie zrobić naprawdę wiele.

Zobacz też: Najsłynniejsze sukienki świata. “Sukienka zemsty” księżnej Diany

Sukienka, o której mówił cały świat, została stworzona przez projektanta Boba Mackie, a uszyta przez Jeana Louisa specjalnie dla Marylin Monroe. Amerykańska ikona miała ją na sobie 19 maja 1962 – i właśnie w tej kreacji zaśpiewała słynne “Happy Birthday” prezydentowi J.F. Kennedy’emu. Długa, cielista i wysadzana kryształami na całej długości suknia była tak mocno dopasowana, że Marylin nie mogła założyć pod nią bielizny.

Zarówno ponętna kreacja, jak i emocjonalne wykonanie piosenki podgrzały krążące od dłuższego czasu plotki o romansie gwiazdy z prezydentem. Ostatecznie plotki pozostały tylko plotkami, a aktorka trzy miesiące później zmarła po przedawkowaniu środków nasennych. Jej występ dla Kennedy’ego przeszedł więc do historii, a wraz z nim suknia z kryształami.

Suknia Marylin Monroe w 1962 roku kosztowała ją 1440 dolarów. Dziś jej wartość jest dużo większa – w 1999 roku sprzedano ją za ponad milion dolarów, a w 2016 roku muzeum Ripley’s Believe It Or Not Museum nabyło ją za blisko 5 milionów! Szacuje się jednak, że obecnie kreacja może być warta nawet dwa razy tyle.

Warto było?

Słynna suknia kosztowała Kim Kardashian naprawdę wiele. Najpierw muzeum Ripley’s w ogóle nie chciało zgodzić się na wypożyczenie. Ostatecznie przystali na prośbę gwiazdy, jednak warunki były naprawdę restrykcyjne. Celebrytka musiała schudnąć 8 kg w trzy tygodnie – nie sprawiło to jednak, że zmieściła się w kreację. Na MET Gali pozowała z opadającym na biodra futerkiem, które doskonale ukrywało fakt, że sukienka się nie dopina. Co więcej, sukienka została dostarczona przez pracowników muzeum dopiero na miejsce – Kim nie mogła w niej siadać, przyjechała więc na miejsce w szlafroku. Otrzymała również zakaz stosowania perfum i wszelkich kosmetyków, które mogłyby uszkodzić drogocenny materiał.

W samej sukni Kim pozowała zaledwie przez kilkanaście minut, a po zapozowaniu do zdjęć od razu przebrała się w replikę. Ostatecznie, mimo ogromnej dbałości, kreacja Marylin i tak została zniszczona – Internauci dotarli do informacji, że materiał jest rozciągnięty, a niektóre kryształki odprute. Jedno jest pewne – Kim w sukience, podobnie jak kiedyś Marylin, przeszła do historii.

Zobacz też: Marylin Monroe cytaty: 31 najbardziej znanych aforyzmów i sentencji