To za mało... - Piekniejsze.pl

To za mało…

To za mało…

Często bywam w Katowicach. Za każdym razem postrzegam je inaczej. Ostatnio stwierdziłam,że nigdzie nie ma chyba tak dużo klubów muzycznych i..żebraków. Nie wiem dlaczego ostatnia sobota była taka “żebracza”? Może po to by mógł powstać ten tekst. Wychodzę z księgarni obładowana książkami. Ostatnie 20 zeta ściskam w ręku ,razem z komórką. Jedno ni drugie nie mieści mi się w wypełnionej książkami torebce. Niby spod ziemi wyrasta przy mnie starowinka. Maleńka.Odpowiednio
czyściutka i pomarszczona.

-Pani-mówi do mnie-Pani, ja już myślę o tym żeby sobie życie odebrać.Nie mam na lekarstwa , w domu zimno-mówi dalej i płakać zaczyna.

-Proszę…-oddaję jej moje jedyne i ostatnie w tym momencie 20 złotych.

-Pani!To za mało!Nie starczy mi !-warczy staruszka.

-O!Małpo!-myślę sobie i mam silną ochotę zabrać jej te pieniądze i pociągnąć za ucho jak głupie, niewdzięczne dziecko.

Powstrzymuje mnie przed powyższym jedynie pełna smutnego życiowego praktycyzmu myśl,że jak wyrwę jej ten banknot to wszyscy pomyślą,że napadam na bezbronną staruszkę.

-Nie dziwię się ,że jest pani żebraczką….-szepczę do niej cicho ale i tak nie wiem czy usłyszała.W końcu większość staruszek jest przygłuchych…

A Ty?Pomyśl czy czasami nie jesteś taka jak ta staruszka?

Wobec Boga i ludzi.I siebie samego…