Lizzo do niedawna była jedną z ikon ciałopozytywności, akceptacji i tolerancji. No właśnie – była. Wszystko zmieniło się, gdy w mediach pojawiła się informacja, że byłe tancerki występujące z raperką oskarżyły ją o mobbing i nadużycia – również te seksualne. Więcej o sprawie możesz przeczytać tutaj:

Pozew od byłych współpracownic obił się szerokim echem nie tylko w mediach, ale i wśród innych celebrytów. Mimo tego, że sytuacja jest dość świeża, zdążyła ją już skomentować Beyonce – i to dość wymownie, bo podczas jednego ze swoich koncertów.

Gwiazda podczas swojej tracy koncertowej The Renaisance Tour wykonuje remiks piosenki “Break My Soul – The Queens Remix. Wymienia w nim nazwiska zasłużonych dla muzyki czarnych kobiet. Niedawno jednak zmodyfikowała tekst i pominęła imię Lizzo. Powtarza natomiast czterokrotnie nazwisko wokalistki Erykah Badu. Fani wskazują, że może chodzić o jej uhonorowanie (kosztem Lizzo). Trudno jednak uwierzyć, aby był to przypadek…

Czy Lizzo uda się jeszcze wybronić? Czy jej kariera jest już skończona? Okaże się wkrótce.

Zobacz też: Inspirująca, piękna i utalentowana. Najlepsze cytaty Tiny Turner