Seks to naturalna czynność, która przestaje być tematem tabu. Warto o nim rozmawiać i dowiadywać się o korzyściach, które z niego płyną. Jakie ma zalety kochanie się tuż po przebudzeniu, czyli tzw. poranny seks?

Zobacz też:

Dzień Seksu. Dlaczego warto uprawiać seks?

Poranny seks – zalety

Naukowcy ustalili, że moment tuż po przebudzeniu jest najlepszy na miłosne igraszki. Wszystko dlatego, że poziom estrogenu i testosteronu jest największy. Całe ciało jest świetnie przygotowane na namiętny seks. Ma na to wpływ również odprężenie i poczucie wyspania.

Jedną z największych zalet porannego seksu jest fakt, że pozytywnie wpływa on na resztę dnia. Podczas stosunku wydziela się oksytocyna (hormon przywiązania) oraz endorfiny (hormony szczęścia). Dzięki temu cały dzień zacznie wydawać się zdecydowanie lepszy i pełniejszy dobrej energii.

Zobacz też:

Środa, czyli dzień loda. Jak zadowolić go ustami?

Dodatkowo poranny seks zbliża do siebie partnerów. Gdy z rana oddajemy się w ręce ukochanej lub ukochanego, cały świat i wizja nadchodzącego dnia przestają istnieć. Dzięki wytworzonym wtedy niesamowicie silnym emocjom, miłość rozkwita.

Gdy w nadchodzącym dniu mamy zaplanowane stresujące sytuacje, które wymagają skupienia, warto zdecydować się na poranny seks. Likwiduje on uczucie stresu i rozładowuje napięcie, dzięki czemu ze świeżą głową sprostamy nadchodzącym zadaniom.

Podczas porannego seksu ludzkie ciało spala najwięcej kalorii. Może on być odpowiednikiem pół godzinnego biegu na bieżni. Dlaczego więc z samego rana nie zadbać o zdrowie i dobre samopoczucie?