Trzeba umieć rozpalić w sobie żar pasji - Piekniejsze.pl

Trzeba umieć rozpalić w sobie żar pasji

Trzeba umieć rozpalić w sobie żar pasji
Trzeba umieć rozpalić w sobie żar pasji, fot. pixabay

Zaczęła od marzeń, które wydawały się tak odległe, że trudno jej było podjąć decyzję o ich realizacji. Życie jednak zaskakuje i nawet w niesprzyjających okolicznościach otwiera nowe furtki. Dziś Małgorzata Kowalewska tworzy niezwykłą biżuterię, która zachwyca bajkowymi wręcz detalami.

Przeczytaj więcej takich historii na portalu Piekniejsze.pl

Piekniejsze.pl: Twoja biżuteria urzeka… Nie tylko pomysłem, ale też dbałością o szczegóły. Skąd czerpiesz swoje inspiracje, jeśli chodzi o kształty, barwy i te niesamowite wzornictwo?

Mam w sobie ogromną pasję do tworzenia. Niesamowitą satysfakcję daje mi realizacja pomysłów, które gdzieś kiełkują w mojej głowie. Staram się przelewać myśli na papier, nadając im stopniowo coraz wyraźniejszy kształt, aby potem móc pracować już na rzeczywistym materiale, który poddaje się mojej obróbce. Znasz tę sytuację, kiedy gdzieś w zakamarkach umysłu pojawia się myśl i musisz ją zapisać, zanim umknie? W ten sposób tworzysz luźną notatkę, potem zdanie, a potem pracujesz nad nim, aby powstała piękna opowieść. Tak samo jest z fotografią i malarstwem, które również uwielbiam. Ręcznie robiona biżuteria to też opowieść, która jest dziełem wielu etapów pracy projektowej.

 

Zawsze wiedziałaś, że właśnie to chcesz w życiu robić?

Muszę przyznać, że moje życie było i jest pełne niespodzianek. Czasem los układa zupełnie inny scenariusz, niż tego oczekujemy. W moim przypadku faktycznie otworzył mi furtkę do spełnienia ukrytych marzeń, które wydawały mi się dalekie i nierealne. Gdyby nie sytuacja, która zmusiła mnie do zmiany pracy i stylu życia, dziś tkwiłabym nadal w tym samym miejscu.

Czyli decyzja o zmianie była dla Ciebie życiowym wyzwaniem… Nie bałaś się porażki?

To było ogromne wyzwanie. Dlatego musiałam stanąć pod przysłowiową ścianą, żeby coś w swoim życiu zmienić. Dziś wiem, że to strach nas blokuje. Tak, bałam się porażki, ale teraz jest już inaczej. Pokonałam obawy, podjęłam nowe wyzwanie, ale na tym nie koniec. Nadal zastanawiam się, co jeszcze mogę dla siebie zrobić i w którym kierunku będę się rozwijać.

 

Tworzenie biżuterii wydaje się trudną sztuką, tym bardziej że pracujesz z różnym materiałem, któremu nadajesz kształt, fakturę, ale też tworzysz nieoczywiste połączenia. Czy nie wymaga to lat doświadczeń?

Zanim zaczęłam tworzyć biżuterię, dużo czytałam o technikach i półproduktach do jej wyrobu. Zajęłam się tym na poważnie, dopiero gdy nabrałam pewności, że to, co robię, ma sens. Nadszedł ten dzień, kiedy postanowiłam wykorzystać moje umiejętności i zrealizować pomysły. Zaczynałam od prostych projektów i stopniowo eksperymentowałam z coraz to nowymi technikami. Dziś realizuję coraz śmielsze wizje i mogę z pełną świadomością powiedzieć, że spełniam się artystycznie. Nigdy bym nie przypuszczała, że projektowanie i tworzenie biżuterii może dać tyle radości i satysfakcji.

Wspomniałaś o ciągłym rozwoju. Co on oznacza w Twoim przypadku?

W momencie, gdy samo tworzenie biżuterii przestało mi już wystarczać, pochłonęły mnie też inne techniki. Obecnie robię mydełka dla dzieci, okazjonalne ozdoby i zajmuję się wystrojem wnętrz, na przykład dziecięcego pokoju. Kocham tworzyć i uwielbiam wykazywać się kreatywnością.

Dziękuję za rozmowę

Zapraszamy na Marjorie Art, strony naszej bohaterki, gdzie zaskakuje bogactwo materiałów, technik, a każda sztuka biżuterii opowiada swoją unikalną, bajkową historię.

Strona www: marjorie-art.co.uk/pl
Facebook: MarjorieArt.co.uk